Dzisiejszy wpis będzie nieco mniej merytoryczny niż ostatnie, za to bardziej osobisty. Od mniej więcej sierpnia 2013 roku intensywnie pracuję nad pewnym wysokodochodowym projektem inwestycyjnym. Strategia jak do tej pory sprawdzała się znakomicie. Całość podzieliłem na trzy fazy. Pierwsza z nich to wewnętrzne testy systemu – dobiegła ona według mojego uznania właśnie końca. Testy wypadły znakomicie. Kolejnym etapem będzie dalsze testowanie, ale tym razem publiczne. Na początku przyszłego tygodnia (myślę, że we wtorek) stworzę na blogu oddzielną podstronę na której podzielę się wynikami począwszy od sierpnia 2013 aż do teraz. Opiszę tam również szczegółowo na czym projekt polega, jakie są jego potencjalne korzyści, a jakie zagrożenia. Będę na bieżąco informował co dzieje się w strategii i każdy będzie mógł we własnym zakresie zweryfikować i sprawdzić wszystko w praktyce. To będzie faza druga. Trzecią zaś będzie odpłatne udostępnienie systemu w ofercie abonamentowej.
Miałem ostatnio bardzo dużo pracy związanej z rozmaitymi rzeczami. Najwięcej czasu pochłania mi oczywiście prowadzenie Ekonomicznego Podróżnika. W drugiej kolejności jest praca nad blogiem. Nie zawsze to co widać na zewnątrz jest tożsame z pracą wykonaną od środka. Niektóre rzeczy pozornie są niewidoczne, a muszę nad nimi bardzo długo siedzieć – aby dopieścić każdy detal. Mowa tutaj o poszczególnych fragmentach kodu bloga. Czasami nawet najmniejszy szczegół potrafi znacząco poprawić wydajność i ogólny wizerunek tego, co jest widoczne. Sporo czasu poświęcam ostatnimi czasy również na testowanie kolejnych strategii. Będę je stopniowo publikował na blogu. Moją intencją jest dostarczenie jak najbardziej wartościowej, autorskiej treści.